Zapowiedź 4. kolejki

Najbardziej wyrównana kolejka - tak najkrócej można podsumować pary 4. kolejki B-klasy. W każdym meczu zmierzą się drużyny o zbliżonym potencjale, co sprawia, że przewidzieć wyniki poszczególnych spotkań jest niezwykle trudno.

Hit. kolejki. Liderz Łukowej podejmie na własnym stadionie "Sokoła" - drużynę, która póki co dysponuje największą siłą ognia. Zespół z Huciska w dotychczasowych meczach zdobył aż 14 bramek. Gospodarze z kolei słyną ze znakomitej obrony - 0 straconych goli. Zapowiada się ciekawe widowisko.

"Advit" jest królem własnego boiska. U siebie zespół czuje się jak ryba w wodzie i radzi sobie o niebo lepiej niż na wyjazdach. "Jodła" na ten mecz szykuje asa w rękawie, co sprawia, że wynik pozostaje sprawą otwartą...

Obie drużyny przed tygodniem sprawiły mnóstwo frajdy swoim fanom i urwały punkty faworytom. W tym starciu 3 punkty powinien zdobyć zespół gospodarzy. Przemawiają za tym dotychczasowe statystyki - miejscowi nieźle radzą sobie na własnym obiekcie, zaś "Jutrzenka" ma olbrzymie problemy ze skompletowaniem składu w meczach wyjazdowych.

Pojedynek drużyn, które z pewnością mogą być rozczarowane dotychczasowymi wynikami. "Victoria" imponowała w okresieprzygotowawczym,jednak w momencie startu rozgrywek zatraciła dotychczasową dyspozycję. "San" z kolei to od lat czołowa ekipa ligi, która do końca bije się o awans do A-klasy. Obydwa zespoły z pewnością nieco lepiej wyobrażały sobie początek aktualnego sezonu. Rozgrywki wchodzą w decydującą fazę, więc kolejna strata punktów może być niezwykle istotna na zakończenie rundy.

Ligowy debiutant zbiera frycowe. Gospodarze stoją przed szansą na przełamanie złej passy izainkasowanie kompletu punktów, ale na ich drodze stoi odrodzony "Orzeł". Zespół z Biedaczowa prezentuje się o niebo lepiej niż w poprzednim sezonie i z pewnością liczy na kolejną punktową zdobycz.