Podsumowanie 6. kolejki
Zmiana lidera tabeli oraz efektowna wygrany "Jodły" na trudnym terenie w Giedlarowej to najważniejszej wydarzenia 6. kolejki B-klasy.
KS Łukowa | 3-1 | Advit Łętownia |
Spotkanie na szczycie. Dotychczasowy lider z Łętowni w wyjazdowym spotkaniu mierzył się z zawsze groźną na swoim terenie drużyną z Łukowej. Gospodarze wznieśli się na wyżyny swoich umiejętności i po dobrej grze zainkasowali komplet punktów. Ta wygrana sprawiła, że KS wyprzedził "Advit" w tabeli i zajmuje aktualnie pozycję wicelidera.
Kłyż Tarnogóra | 2-3 | Sokół Hucisko |
Najskuteczniejszy zespół ligi (18 zdobytych bramek po 5. kolejkach) udał się do Tarnogóry na pojedynek z "Kłyżem". Tarnogórzanie mocno postawili się faworyzowanemu rywalowi i niewiele zabrakło, by urwali punkty "Sokołowi".
Gwoli ścisłości trzeba dodać, że na tym etapie trwania rozgrywek "Kłyż" dysponuje trzecim najlepszym bilansem w ataku (11 zdobytych goli). Gdyby do tego dołożyć nieco lepszą grę w defensywie to gospodarze tego pojedynku z pewnością zajmowaliby wyższą pozycję w tabeli.
Po tej wygranej ekipa z Huciska usadowiła się na pierwszej pozycji w tabeli, której z pewnością łatwo nie odda.
Victoria Giedlarowa | 0-3 | Jodła Przychojec |
"Victoria" to od lat zmora zespołu z Przychojca, który nie był w stanie pokonać rywala od sezonu 2013/2014. Ta istna 'klątwa' została w końcu przełamana i to w jakże efektowny sposób! "Jodła" zagrała perfekcyjnie w obronie, mądrze w ataku i przyniosło to spodziewane efekty. To był zdecydowanie najlepszy mecz podopiecznych trenera Dominika Plichty w obecnym sezonie.
Wólczanka Wólka Grodziska | 2-1 | Jutrzenka Dębno |
W pojedynku outsiderów triumfowali gospodarze z Wólki Grodziskiej. "Jutrzenka" postawiła jednak przeciwnikowi trudne warunki i pokazała, że woli walki jej nie brakuje. Dzięki zwycięstwu "Wólczanka" awansowała na 8. miejsce w tabeli.
Orzeł Biedaczów | 0-0 | San Wierzawice |
Pojedynek na remis, który z pewnością nie usatysfakcjonował żadnej z drużyn. "Orzeł", który w tym sezonie radzi sobie nadspodziewanie dobrze, liczył na podtrzymanie dobrej passy i atut własnego boiska. "San", po serii rozczarowujących wyników, bardzo potrzebował kompletu punktów. A gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. W tym przypadku ten "trzeci" to rywale obu drużyn, których ten wynik z pewnością ucieszył.
Wyniki tej serii spotkań sprawiły, że ścisk w tabeli zrobił się jeszcze większy niż dotychczas. Na dzień dzisiejszy różnica między 2. a 8. drużyną w tabeli wynosi zaledwie 3 punkty, a więc jedna kolejka może wywrócić wszystko do góry nogami. Nieco odskoczył "Sokół", ale 2 punkty przewagi z pewnością nie dają dużego komfortu. Grupa pościgowa tylko czyha na potknięcie lidera...
Komentarze